| Autor |
Wiadomość
|
|
Seekleas
|
 Wysłany: Nie 16:24, 04 Sty 2009 Temat postu: Ortografia u "młodych" |
|
|
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rzeszów
|
Witajcie!
Zakładam temat, gdyż chciałbym się dowiedzieć jakie jest Wasze stanowisko w sprawie, którą przedstawię poniżej.
Mianowicie ... chodzi o podejście do języka osób (jeszcze) w wieku szkolnym (ale nie tylko). Czytam wiele forów i na każdym znajdują się rażące błędy. Kiedy komuś się je poprawi zaczynają się niezrozumiałe w ogóle pretensje. Dzisiejsze dzieci i młodzież strasznie kaleczą polszczyznę. Tłumaczą się dysleksją - jak jeden mąż. Ciekawi mnie z czego wynika ta sytuacja, te błędy na każdym kroku (i ta dysleksja u każdego - tak nagle). Czy aż taki wpływ ma na to era komputerów? (Bądź, co bądź - przeglądarki internetowe podkreślają błędy, o co więc chodzi - lenistwo?) A co się dzieje w szkołach? Przecież jak ktoś nie potrafi poprawnie pisać na komputerze w edytorach tekstu ze słownikami to w zeszycie tym bardziej - czy nauczyciele sprawdzają uczniom zeszyty? Jeśli tak to dlaczego tyle osób nadal kaleczy język polski (pisany), a jeśli nie to również dlaczego? Co z rodzicami? Czyż nie powinni doglądać postępów swoich dzieci? Za moich czasów tak było - choć te czasy wcale nie były tak dawno.
Co Wy o tym myślicie? Czy czasem nie irytują Was wypowiedzi innych z błędami (rażącymi)?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Seekleas dnia Sob 13:01, 29 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
|
Karen
|
| Wysłany: Nie 16:56, 04 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 14 Lut 2008
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy
|
Czasami rażą. Ale sama jestem w tej kwestii leniwa i często piszę bez polskich znaków, bez dużych liter, bez znaków przestankowych. Dotyczy to przede wszystkim kontaktów przez maile i komunikatory. Na komputerze coraz częściej samo się poprawia (kiedyś tylko się podkreślało), więc nawet nie jesteśmy świadomi popełnionych błędów. Podchodzę więc do tego dość liberalnie  . Nie mniej, myślałam, że się zapadnę pod ziemię, gdy podczas przedstawiania pewnej prezentacji napotkałam w niej trzy literówki (choć nie orty). A czytałam ją dwa razy!
Myślę, że to efekt językowej ewolucji, wynikającej z postępu technicznego i globalizacji; kładzie się nacisk na funkcję komunikacyjną języka, nie na poprawność czy estetykę. Komputer poprawi za Ciebie, wzór jakiegokolwiek zaświadczenia czy podania możesz ściągnąć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
angasc
|
| Wysłany: Nie 23:29, 04 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
|
Mimo że dla Karen to efekt ewolucji, to ja uważam że jest to przede wszystkim efekt lenistwa i niechlujstwa językowego. Za moich szkolnych czasów ( nieco ponad 20 lat temu ) nie było komputerów i każdy w miarę inteligentny człowiek starał sie pisać poprawnie. Wstydem było pisać z błędami.
Era komputerów spowodowała zanik poprawności językowej. Obecne społeczeństwo idzie na łatwiznę. Myślenie staje się de passe. Po co myśleć, skoro jest komputer? A mimo wbudowanych w edytory tekstu sprawdzaczy poprawności coraz więcej młodych ludzi robi błędy. Do czego to prowadzi? Do wtórnego analfabetyzmu. I do nabytego debilizmu językowego. Z tym trzeba walczyć.
Znam kilku ludzi z młodszego pokolenia, dla których poprawność językowa jest bardzo ważna. Ale tylko kilku. Większości to serdecznie zwisa. Większość nie widzi problemu. Głupota staje się normą.
Gdy ja chodziłem do szkoły, to wszelkiego rodzaju dysy były ewenementem. Słyszało sie że coś takiego istnieje, ale nikt nie spotykał się z tym osobiście. Obecnie dysleksja, dysgrafia, dysarytmia są na porządku dziennym. Dla mnie są one odmianami ogólnie panującej dysmózgii.
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez angasc dnia Nie 23:34, 04 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Karen
|
| Wysłany: Wto 0:21, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 14 Lut 2008
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy
|
angasc, chciałam tylko zauważyć, że zmienił się styl życia, TRYB życia. Zmieniła się rola komunikacji, zmieniła się funkcja języka, doszło do przesunięcia pewnych wartości. Owszem, w wielu wypadkach jest to lenistwo, czy też nazywanie niedouczenia "dys-".
Nikt tylko nie zauważa, że pewne zmiany idą "z góry": w czwartej klasie szkoły podstawowej pisałam prace klasowe i domowe na 4 strony a4 i na tym etapie się zatrzymałam aż do matury - bo takie były "wytyczne". Przy czym w czwartej klasie szkoły podstawowej z pracy klasowej dostawaliśmy dwie oceny: pierwszą za treść, drugą za poprawność ortograficzną i interpunkcyjną. Jeden "ort" lub dwa "inty" powodowały spadek tej drugiej oceny o jedno oczko. Nie raz dostałam 5/2 za przecinki. W klasie maturalnej miewaliśmy po 8 ortów i z jedną oceną praca była na 4+.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Seekleas
|
| Wysłany: Wto 1:01, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rzeszów
|
Mimo wszystko uważam, że my, jako Polacy, powinniśmy pielęgnować swój ojczysty język taki, jaki jest zapisany w ogólnodostępnych słownikach. Język powinien być naszą dumą, czymś, co nas odróżnia od innych narodów, dlatego musi być też poprawnie używany - zarówno w mowie jak i w piśmie. Jeżeli rodzice nie przykładają wagi do tego, by ich dzieci tę tradycję językową pielęgnowali to według mnie coś jest nie tak - widzę tutaj zbyt wielkie zafascynowanie Zachodem, brak chęci do tego, co polskie, nawet do języka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
angasc
|
| Wysłany: Śro 21:31, 07 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
|
Karen,
Kolega Seekleas napisał prawie wszystko, co można by Ci odpowiedzieć.
Nie będę się powtarzał.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez angasc dnia Śro 21:44, 07 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
angasc
|
| Wysłany: Śro 21:41, 07 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
|
| Karen napisał: |
angasc, chciałam tylko zauważyć, że zmienił się styl życia, TRYB życia. Zmieniła się rola komunikacji, zmieniła się funkcja języka, doszło do przesunięcia pewnych wartości. Owszem, w wielu wypadkach jest to lenistwo, czy też nazywanie niedouczenia "dys-".
. |
Czy jeżeli kalkulatory są ogólnie dostępne i kosztują grosze, to znajomość tabliczki mnożenia jest niepotrzebna? Czasy czasami, komunikacja komunikacją, tryb życia trybem życia. Ale lepiej jest umieć myśleć. Naprawde nie rozumiem czemu chcesz wszystkich równać w dół.
Domyślam się, że jeszcze nie masz dzieci w wieku szkolnym. Wtedy inaczej patrzy się na ten problem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez angasc dnia Czw 21:12, 08 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Szczepko
|
| Wysłany: Czw 8:26, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ojciec Założyciel
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Skąd: Saska Kępa
|
Z ciekawością przyglądam się tej dyskusji i delikatnie przypominam, że miło będzie, gdy wszyscy zadbamy o to, aby nikt na tym forum nie poczuł się urażony w trakcie wymiany poglądów.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Szczepko dnia Czw 8:27, 08 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
angasc
|
| Wysłany: Czw 21:10, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
|
| Szczepko napisał: |
Z ciekawością przyglądam się tej dyskusji i delikatnie przypominam, że miło będzie, gdy wszyscy zadbamy o to, aby nikt na tym forum nie poczuł się urażony w trakcie wymiany poglądów.
|
Zapewniam zarówno Ciebie jak i wszystkich forumowiczów, że jest to jedna z podstawowych zasad o której staram się pamiętać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez angasc dnia Pon 23:01, 19 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
polataj
|
| Wysłany: Wto 21:46, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin
|
A ja właśnie znalazłam u "młodego" (na szczęście cudzego  ) perełkę, która wygląda tak: "uórz" - gdyby ktoś miał kłopot z odczytaniem, to zapewniam, że miało wyglądać - 'ułóż'....
I w tym kawiarenkowym wątku o ortografii młodych stwierdzam, że są granice tolerancji i zrozumienia i na dziś składam czerwoną broń.... Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
angasc
|
| Wysłany: Pią 22:19, 13 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
|
Cudo
To mi przypomniało moje szczenięce czasy. Na koniec szkoły podstawowej pisaliśmy coś w rodzaju egzaminu końcowego. Jeden z kolegów nie zaliczył. Napisał " iusz " zamiast " już ". No, ale on miał naukę w dośc głębokim poważaniu i tak mu zostało do dzisiaj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Karen
|
| Wysłany: Sob 0:16, 14 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 14 Lut 2008
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy
|
A ja (ze względu na spory kontakt z j.niemieckim) prawie zawsze piszę:
- konjunktura
- objekt
- schlachta (kiedyś nie zaliczyłam sprawdzianu z historii bo 15 minut patrzyłam się na tak napisany wyraz i nie wiedziałam co z nim począć)
itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
TrNw
|
| Wysłany: Pią 21:43, 10 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
|
Moim zdaniem, problem rozprzestrzenia się między innymi dzięki wszechobecnym komunikatorom, komórkom i innym urządzeniom typu pytanie-szybka odpowiedź. Z listy kontaktów, na której znajduje się prawie sto osób, poza mną, nikt nie używa polskich znaków diakrytycznych. Im dłużej używałem gg, tym gorzej było z ortografią, ogonkami itd. Na szczęście mam to już za sobą i odpisuje z prędkością porównywalną do moich "bezogoniastych" rówieśników. Nie wyobrażam sobie komunikacji bez poprawnego zapisu. Wielu to dziwi, co tylko podkreśla fakt iż postępuje zanik jakiejkolwiek chęci samodoskonalenia. Brakuje tylko, by komunikatory poprawiały (niczym MS Word) błędy w czasie rzeczywistym i wszyscy będą ukontentowani. Smuci podobna postawa moich znajomych, ponieważ to co godzinami praktykują na komputerze (maile, gg) przekłada się na to jak piszą na wypracowaniach. Nie wymagam przecież poezji, wystarczą podstawy ortografii. Wiele razy popełniam błędy a następnie je poprawiam. To nic strasznego. Wszelkie dys- uważam za zwykłe lenistwo, udowodniono że przy większych nakładach pracy, osoby z podobnymi.. hm.. schorzeniami, mogą pisać/mówić bezbłędnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
kati
|
| Wysłany: Nie 22:31, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
| TrNw napisał: |
| Wszelkie dys- uważam za zwykłe lenistwo, udowodniono że przy większych nakładach pracy, osoby z podobnymi.. hm.. schorzeniami, mogą pisać/mówić bezbłędnie. |
Nie zgodzę się z Tobą. Te zaburzenia są wynikiem zmian w centralnym układzie nerwowym. Istnieje kilka koncepcji wyjaśniających ich etiologię. Natomiast to, ile osób powinno mieć orzeczenie o dysleksji/dysgrafii/dysortografii, a ile je posiada jest już osobnym tematem...
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
polataj
|
| Wysłany: Śro 21:58, 27 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin
|
Ech... tego chyba nie znacie...... " Ótwurz 5eńć....." Tłumaczę dla niezorientowanych we współczesnej ortografii - " Utwórz pięć...."  Tym razem i ja dałam się zaskoczyć kreatywności w skracaniu zapisu
Pozdrawiam z wypalonymi oczami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
