Autor |
Wiadomość
|
Szczepko
|
Wysłany: Śro 9:58, 18 Paź 2006 Temat postu: Kimać. |
|
|
Ojciec Założyciel
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Saska Kępa
|
Ja kimam, ty kimasz, on kima. Idę w kimę.
Skąd, dlaczego, jakie źródło?
Wzięte z naszego fotoplastikonu o KIM-ie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Szczepko
|
Wysłany: Pią 6:41, 20 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ojciec Założyciel
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Saska Kępa
|
No i... mówi się: "uderzyć w kimono". Czy kimono wzięło się z kimania, czy na odwrót? A może kimono z kimaniem nie ma nic wspólnego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szczepko
|
Wysłany: Nie 19:50, 12 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ojciec Założyciel
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Saska Kępa
|
Znalazłem w Internecie takie wyjaśnienie kimania i kimona:
W slangowej polszczyźnie kimono oznacza po prostu sen. Zwrot walnąć w kimono, w wersji krótkiej – walnąć w kimę, pochodzi zapewne z gwary więziennej. Pojawił się w latach 80., zapewne w związku z popularnością serialu Szogun (serial), z którego przeciętny Polak dowiedział się, że tradycyjny japoński sposób spania jest dość spartański, trochę jak na więziennej pryczy. Dzięki serialowi Szogun słowo kimono stało się modne i do tej mody nawiązał Piotr Fronczewski tworząc postać Franka Kimono.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|