Forum POLSZCZYZNA Strona Główna  Forum POLSZCZYZNA Strona Główna  
  POLSZCZYZNA
FAQ  FAQ   Szukaj  Szukaj   Użytkownicy  Użytkownicy   Grupy  Grupy  Galerie  Galerie
 
Rejestracja  ::  Zaloguj Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
 
Forum POLSZCZYZNA Strona Główna->Kawiarenka->Gramatyka

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Gramatyka <-Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat->
Autor Wiadomość
Karen
PostWysłany: Wto 20:04, 10 Cze 2008 Temat postu: Gramatyka




Dołączył: 14 Lut 2008
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy

1) Dlaczego w wyuczonych językach obcych rozumiemy i poprawnie stosujemy formy gramatyczne oraz jesteśmy w tym konsekwentni, a w języku ojczystym tracimy to wyczucie?
2) Czy w szkołach powinno być więcej nauki gramatyki j. polskiego?
3) Co sądzicie o wprowadzeniu łaciny w celu ułatwienia nauki języków obcych (no, przynajmniej tych europejskich)?

Zapraszam do dyskusji.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Karen dnia Wto 20:04, 10 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
angasc
PostWysłany: Wto 22:54, 10 Cze 2008 Temat postu:




Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy

1. Bo my, Polacy jesteśmy szczególnie uczuleni na poprawność mowy. Gdy obcokrajowiec mówi po polsku, to poprawiamy jego drobne błędy, sami mówimy do niego jak do głuchego na jedno ucho i do tego jeszcze nieco niedorozwiniętego. Ale jednocześnie sami nie słuchamy swoich słów. Widzimy drobne potknięcia innych, nie zauważając swoich byków. Przysłowie o drzazdze w obcym oku i kłodzie we własnym pasuje tu jak ulał. Dlatego też mówiąc w obcym języku staramy się, by i nam nie wytykano przewinień. I wychodzi komicznie. Bo Anglik, Niemiec, Francuz a już Japończyk w szczególności jest mile zaskoczony gdy może się porozumieć w języku rodzimym. I ma głęboko w nosie nasze niedociągnięcia. On jest zachwycony, że ktoś chciał się uczyć jego języka. I jemu możliwość zrozumienia rozmówcy wystarczy.

2. Powinno. Ale to nie jest sprawa programu, tylko kadry. Dobry nauczyciel, Polonista przez duże P da sobie radę i z narzuconym materiałem, i wpoi dzieciom potrzebne zasady.

3. W szkole do której uczęszcza moja córka, w klasie pierwszej gimnazjalnej są dwa języki obce:
- angielski jako obowiązkowy w stopniu rozszerzonym ( 4 godz tygodniowo )
- niemiecki lub francuski jako obowiązkowy ( 3 godz tygodniowo )
- ponadto córka uczy się japońskiego jako języka dodatkowego, w szkole, po godzinach ( 1 godz tygodniowo )
W klasie drugiej przybywa po jednej godzinie języków obowiązkowych.
W klasie pierwszej licealnej jako obowiązkowy dochodzi łacina.
I znów wszystko zależy od kadry. W naszej szkole wszystkie absolwentki liceum mają otwartą drogę do każdej uczelni, zarówno w kraju jak i za granicą. I bez problemu zdają. Od kilku ładnych lat śledzę wyniki " zdawalności " absolwentek na wybrane kierunki studiów. Ani razu nie było przypadku, by któraś zdawała i się nie dostała. Czyli chyba warto Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez angasc dnia Wto 22:56, 10 Cze 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Omnipotentia
PostWysłany: Czw 20:30, 12 Cze 2008 Temat postu:




Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy

1. Chyba dlatego, że naszego języka nie uczymy się z książek i mówiąc nie zastanawiamy się nad konstrukcjami i odmianą, tylko używamy go intuicyjnie, a języków obcych uczymy się od tej "książkowej" strony.

Co do obcokrajowców pewnie nie bez znaczenia jest fakt, że Polska nie jest zbyt multikulturowym krajem i nie jesteśmy przyzwyczajeni do słuchania naszego języka mówionego tylko w stopniu komunikatywnym (a biorąc pod uwagę jak bardzo nasza gramatyka jest złożona, to i tak dużo!). Dlatego takie "Kali jeśc" niektórych bardzo razi. Ilu z nas kiedy słyszy sympatycznego kucharza z Francji mówiącego "a teraz obiorę tą ogórkę" nie mruczy pod nosem: "...-tego ogórka- mógłby się wreszcie nauczyć"? Very Happy

2. Na pewno powinno być jej więcej w liceum, bo teraz nie ma wcale. Kończy się to tym, że ludzie którzy dostają się na studia nie znają podstaw gramatyki. Niedawno znajomy wykładowca mówił mi że jego studenci nie rozumieją takich pojęć jak podmiot, przydawka, nie mówiąc o orzeczeniach imiennych, itp.

3. TAK, TAK, TAK (żeby nie powiedzieć "yes, yes, yes" ) 10xTAK! I nie tylko po to, żeby ułatwić naukę języków obcych - dla poznania samej łaciny i związanej z nią kultury warto ją wprowadzić. Z resztą grekę też. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karen
PostWysłany: Pią 23:33, 13 Cze 2008 Temat postu:




Dołączył: 14 Lut 2008
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy

ad.2. <szok> Na pewno ten wykładowca nie przesadzał? Przecież te pojęcia pojawiły się już w podstawówce!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Omnipotentia
PostWysłany: Sob 10:37, 14 Cze 2008 Temat postu:




Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy

Ano nie przesadza. Na usprawiedliwienie (hm...?) tych ludzi dodam, że nie byli to studenci żadnego filologicznego kierunku.
Ale również byłam w szoku i na potwierdzenie słów tego wykładowcy, zapytałam kolegę, który kończył liceum wtedy kiedy ja, zdał maturę bardzo dobrze teraz jest wyjątkowo zdolnym studentem politechniki, jednak i dla niego rozpoznanie części zdania też nie było oczywiste.
To wszystko dlatego, że nieutrwalana wiedza zanika więc przydałoby się nie kończyć z gramatyką na gimnazjum.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Strona 1 z 1

Forum POLSZCZYZNA Strona Główna->Kawiarenka->Gramatyka
Skocz do:  



Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
DAJ Glass (1.0.5) template by Dustin Baccetti
EQ graphic based off of a design from www.freeclipart.nu
Powered by phpBB Š 2001, 2002 phpBB Group